Jazda motocyklem daje ich wielbicielom upragnioną wolność. A, że adrenalina uwalniana podczas jazdy może uzależnić, to motocykl staje się nieodłącznym przyjacielem, który jej dostarcza.

Motocykl tak samo jak i samochód, wieczny nie jest. Wymaga dbałości o mechanizmy, lakier, tapicerkę.  Trzeba go od czasu do czasu wyczyścić, wymyć, skorygować zarysowania, nasmarować łańcuch itp.  Pamiętajmy również o owiewce i kasku. Zadbany motocykl zachowa dłuższą żywotność i sprawność oraz będzie się dobrze prezentował. Wszak piękny motocykl to zadbany motocykl.

Mycie motocykla to nie tylko estetyka, ale też konserwacja. Jeżeli będziemy systematycznie usuwać martwe owady, pyłki, żywicę, ptasie odchody oraz agresywne osady drogowe, to lakier naszego jednośladu oraz inne elementy metalowe nadwozia, nie ulegną tak szybko niszczącemu działaniu czasu. Rdza i korozja spowolnią postęp degradacji naszego jednośladu. 

detailing motocykla

Jak poprawnie wymyć motocykl i jakich błędów unikać?

Na początku całego procesu mycia i czyszczenia, musimy upewnić się, że motocykl jest sprawny technicznie i że kontakt z wodą mu nie zaszkodzi. Sprawdzamy czy nie ma wycieków, nieszczelności czy też problemów z elektryką i elektroniką.

Następną, nie mniej ważną sprawą jest to, aby motocykl przed myciem, był zimny. Metalowe części rozszerzają się po podgrzaniu i zetknięcie tych części z zimną wodą spowoduje odwrotny proces, który może uszkodzić niektóre elementy lub ich wykończenie, np. chromowane wydechy, które w rzeczywistości pokrywa stosunkowo cienka warstwa i łatwo ją zniszczyć. W związku z tym, niezależnie od tego, czy myjemy motocykl w tradycyjny sposób - wodą z detergentem, czy używamy nowoczesnego spray'u do czyszczenia, czy myjemy myjką parową,  motocykl musi wystarczająco ostygnąć. Ponadto gorący lakier jest bardziej miękki i w związku z tym, podatniejszy na zarysowania. I jeszcze jedna sprawa, otóż mycie należy wykonywać w cieniu, nie na bezpośrednim słońcu. Tylko wtedy środek czyszczący nie odparuje za szybko i nie powstaną zacieki, które są dosyć trudne do usunięcia. Również używane w słońcu preparaty chemiczne do mycia, mogą zareagować zbyt mocno lub wręcz agresywnie na elementach naszego motocykla.

Gdy motocykl stygnie, możemy przystąpić do wyczyszczenia łańcucha ( o ile dany motocykl jest w niego wyposażony), felg i zacisków. Nieczyszczony łańcuch będzie bezużyteczny już po ok. 10-20 tys. kilometrów, czyszczony i smarowany nawet od czasu do czasu, posłuży ok. 30-40 tys. kilometrów, natomiast zadbany, pozwoli przejechać ok. 50 tys. kilmetrów, bez wymiany.

Błędem jest mycie łańcucha benzyną ekstrakcyjną lub wodą pod zbyt wysokim ciśnieniem, gdyż znajdujące się w nim gumowe O-ringi benzyna rozpuszcza, a nadmierne ciśnienie wody je niszczy.  Do czyszczenia łańcucha najlepiej zastosować środek specjalnie przeznaczony do tej czynności tzw. chain cleaner. Jest to preparat na tyle skuteczny by usunąć zabrudzenia z błota, brudu, smaru czy oleju, ale i bezpieczny i to zarówno dla człowieka jak i dla powierzchni łańcucha oraz dla uszczelniaczy. Aby wspomóc działanie środka, można zastosować specjalną szczoteczkę. Na końcu jeszcze pozostanie nam naniesienie suchego smaru do łańcuchów, który utworzy odpowiednią warstwę ochronną.

W następnej kolejności myjemy elementy wahacza, zaciski, zębatkę, felgi.

 

Zasadnicze mycie motocykla należy rozpocząć od zmiękczenia pozostałości pancerzy owadów i od dokładnego spłukania luźnego brudu z powierzchni lakieru i innych elementów. Podczas jazdy, o motocykl rozbijają się dziesiątki owadów. Aby je usunąć spryskujemy przód motocykla oraz powierzchnię szyby, dedykowanym preparatem do bezinwazyjnego usunięcia warstwy owadów. Jest to szczególnie ważne na powierzchni lakierowanej, gdyż im dłużej rozbite insekty tam pozostają, tym bardziej uszkadzają wierzchnią warstwę lakieru i pozostawiają po sobie ślady w postaci małych plamek.

Po usunięciu pozostałości owadów oraz spłukaniu luźnego brudu, przystępujemy do mycia całego motocykla, który myjemy małymi fragmentami, zaczynając od góry. Jeżeli motocykl jest bardzo brudny, przed myciem zasadniczym możemy nałożyć pianownicą - aktywną pianę, która rozpuści pierwszą warstwę największego brudu. W międzyczasie robimy dekontaminację, czyli usuwamy z powierzchni lakieru osady metaliczne, przemysłowe, asfalt, smołę, czy też żywicę za pomocą różnorakiej chemii dedykowanej na konkretny osad. Dekontaminację zamykamy glinkowaniem. Do wymycia różnych detali używamy pędzelka z miękkiego włosia wraz z APC – czyli wielozadaniową chemią. Gdy zanieczyszczenia trudno usunąć, wspomagamy się padem z mikrofibry lub rękawicą z owczej wełny, która ma odpowiednią elastyczność i gęstość co pozwala myć delikatnie i bez zarysowań. Zakamarki takie jak szprychy czy ożebrowanie silnika, czyścimy pędzlami. My dodatkowo wspomagamy się maszyną parową, która świetnie się sprawdza przy domywaniu elementów, gdzie niewskazana jest duża ilość wody lub też ciężko dostępnych miejsc. 

0f5f08b4c255c4f8d863742c0c3c1cf3

 

Mimo, iż powierzchnie motocykla są tak zaprojektowane, aby były stosunkowo wytrzymałe, jednak agresywne środki chemiczne, mogą je uszkodzić. Stosujmy zatem dedykowane preparaty do każdej powierzchni naszego jednośladu. Pamiętajmy o doborze środka chemicznego do mycia o odpowiednim pH.

Roztwory o pH od 0-6,9 są kwasami, pH 7 - odczyn obojętny czyli są neutralne oraz pH  od 7,1 - 14 to zasady (odczyn alkaliczny). 

Chemia samochodowa i do motocykli o neutralnym pH jest bezpieczna dla wszystkich powierzchni, w tym lakieru. Kwasowe środki czyszczące usuwają zanieczyszczenia nieorganiczne: rdzę, opiłki metali, pył z klocków hamulcowych. Preparaty o odczynie alkalicznym (zasadowym) usuwają zanieczyszczenia organiczne: tłuste plamy, pancerze owadów, żywicę, soki drzew, kurz, plamy i zacieki na tapicerce.

 Gdy motocykl bedzie już dokładnie umyty, na koniec trzeba go spłukać i osuszyć. Do tej czynności używamy ręczników z mikrofibry i kompresora z pistoletem do wydmuchiwania wody z różnych detali i szczegółów. Nie wycieramy lakieru starymi szmatami lub ręcznikami papierowymi. Może to spowodować zarysowanie wycieranej powierzchni.

 

 

Podczas całego procesu mycia, należy uważać na wydech. Zalecane jest też omijanie łańcucha, chłodnicy, wlotów powietrza.

Po doczyszczeniu i osuszeniu poszczególnych elementów, kolejnym etapem jest zadbanie o lakier, chromy, elementy metalowe itp. Tutaj potrzebujemy profesjonalnych maszyn polerskich, padów oraz past polerskich. Zwykle pracuje się na dwóch maszynach: na rotacji i na Dual Action. Przy korekcie lakieru potrzeba odpowiedniego pada, czyli gąbki polerskiej oraz odpoiwedniej ziarnistości  - pasty polerskiej.  Następnie aplikujemy powłokę ochronną, np. wosk twardy i polerujemy ściereczką z mikrofibry.  Powłoka ta ochroni i zabezpieczy przed szybkim osadzaniem się kurzu gdyż tworzy powłokę antystatyczną, pozostawia na lakierze warstwę hydrofobową odpychającą wodę, przywraca połysk.

8b7510f31dd5a6295e814036249a317b

 

 Do zabezpieczenia lakieru mamy szeroki wachlarz możliwości: są to quick detailery, woski naturalne z carnaubą, woski hybrydowe, woski syntetyczne i sealanty, powłoki ceramiczne i kwarcowe. 

 

Plastikowe elementy motocykla możemy również zabezpieczyć, najlepiej za pomocą specjalnego dressingu. Przywraca on czarny kolor wyblakłym i zniszczonym przez słońce i czas plastikom. Nadaje im głębię koloru i połysk. Utrzymuje się przez bardzo długi czas po aplikacji. Zabezpiecza plastik przed płowieniem. Dressing nakładamy za pomocą gąbki lub mikrofibry.

Do dokładnej renowacji zaśniedziałych kolanek i pozostałych elementów wydechu  potrzebujemy specjalnej pasty ściernej do metalu. Preparat ten nakładamy na mikrofibrę i wcieramy w polerowaną metalową powierzchnię. Pamiętajmy, aby nie stosować tego na aluminium.

Zostają nam skóry. Skóry naturalne czyścimy za pomocą środków dedykowanych do skór. Po oczyszczeniu należy je zakonserwować. Siedzisko z winylu spryskujemy specjalnym środkiem do konserwacji siedzeń motocyklowych i po 30s przecieramy miękką mikrofibrą. W ten sposób zabezpieczamy siedzisko przed promieniowaniem UV, ślizganiem podczas jazdy, przywieraniem brudu. Siedzenia z gładkiej sztucznej skóry czyścimy i pielęgnujemy środkiem dedykowanym. Szybko i efektywnie usunie pył i brud, ochroni przed utratą elastyczności materiału, odświeży kolor siedzenia i poprzez zwiększenie tarcia, zniweluje ślizganie się na siedzeniu.

Mycie i detailing motocykla dobiegły końca. Zabiegi te przedłużą żywotność pojazdu, podniosą walory estetyczne oraz zwiększą wartość rynkową w przypadku sprzedaży.

                                                      SZEROKIEJ DROGI !!!!

Motoclean

MotoClean to auto detailing jakiego nie znałeś. Kompleksowo i starannie zadbamy o Twój samochód. Poprawimy stan wizualny pojazdu oraz zabezpieczymy jego poszczególne elementy przed skutkami codziennej eksploatacji. Zastosujemy specjalistyczne kosmetyki i urządzenia.

Powrót na górę